tag:blogger.com,1999:blog-6440880622848331852.post6684804001751326998..comments2024-03-18T00:47:43.095-07:00Comments on Szaleństwo Pani S: Atmosfera w domuDziecko '90http://www.blogger.com/profile/03039954555973119416noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-6440880622848331852.post-86524774709199141892014-06-26T07:01:57.547-07:002014-06-26T07:01:57.547-07:00Brawo do Pan Męża :)
Ja mam to szczęści, że pracuj...Brawo do Pan Męża :)<br />Ja mam to szczęści, że pracuję przy domu (instruktor jazdy konnej we własnej stadnince) i mam super babcię i dziadka :) Dzięki temu mam wszystko czego potrzebuję do szczęścia pracę i oderwanie oraz dzieci zawsze obok :) Cenię sobie to tym bardzie że u nas żłobków brak zresztą nie widzę swoich dzieci w żłobku a mój starszy syn nawet na przedszkole ma alergię licze że do września mu minie :)<br />http://kusiatka.blogspot.com/Kusiątkahttps://www.blogger.com/profile/14419836968015118203noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6440880622848331852.post-90365606656870844692014-06-24T02:54:45.204-07:002014-06-24T02:54:45.204-07:00Ja właśnie wczoraj o tym z mężem rozmawiałam... U ...Ja właśnie wczoraj o tym z mężem rozmawiałam... U nas w ogóle jest tak, że żłobka w okolicy nie ma, więc musimy czekać aż mały dorośnie do przedszkola. Oddawanie go komuś pod opiekę też odpada, bo po to bym poszła do pracy w sumie aby opłacić nianię? sensu nie widzę... No, a jeszcze chcemy drugie dziecko i co? I dupa... będę już za stara dla rynku pracy :/ Dlatego nie dziwię się, że podjęliście taką decyzję. Naprawdę się nie dziwię.scyhttps://www.blogger.com/profile/12070389463873830902noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6440880622848331852.post-9703105004006873952014-06-24T02:49:20.817-07:002014-06-24T02:49:20.817-07:00Czasami tak bywa, że powrót do pracy to jest tylko...Czasami tak bywa, że powrót do pracy to jest tylko utrapienie. Mój mąż zgadza się ze mną, że powinnam siedzieć do końca wychowawczego, a potem zmienić pracę na lżejszą w godzinach przedszkola. Ja chce wrócić do pracy ale chyba zareaguje tak jak Ty, nie wyobrażam sobie tego wszystkiego na raz...Musze psychicznie przywyknąć, może mi się uda do tego czasu...a ty ciesz się chwilą z chłopcami, te pierwsze lata są najważniejsze w życiu dzieci :)Ja i moje Urwisyhttps://www.blogger.com/profile/03169996626343911405noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6440880622848331852.post-12718767441968252642014-06-23T13:37:22.984-07:002014-06-23T13:37:22.984-07:00Dobrze mieć takie wsparcie :) Mąż na medal!
Co by...Dobrze mieć takie wsparcie :) Mąż na medal! <br />Co by było bez tych chłopów? ;)Pod napieciemhttps://www.blogger.com/profile/12682685689156469756noreply@blogger.com