Ale najpierw poskarżę się. Szymon na wszystkich Panów mówi: "Tata" rozróżniam też "dada" - co znaczy spacer - nauczyła go Teściowa tego zwrotu... Nie podoba mi się. Nie lubię takich rzeczy. Spędziliśmy miłe przed południe z koleżanką i Tymkiem. Wypiliśmy kawę a chłopaki poszaleli u mnie w domu. Tymon zjadł pierwszego lizaka w swoim życiu. I proszę mi tu nie pisać, że lizaki to zło. Każda słodycz z umiarem jest dobra, a lizaki pomagają ćwiczyć język!
![]() |
http://nikaa0401.blog.interia.pl/?id=2208727 |