... dni biegną nie ubłaganie. Za dwa dni będzie rok odkąd pojechałam na porodówkę. A za 4 dni będzie rok Szymka. Świętowanie zaczynamy od jutra. Będą pierwsi goście i pierwsze sto lat i zdjęcia pamiątkowe. Szymonowi oszczędzamy stresu odwiedzających 100 na raz bo to zbędne dla niego.
A Mama poszalała. Zamówiłam wczoraj muszkę u Infante ale będzie dopiero w poniedziałek lub wtorek. Zapomniałam zamówić wcześniej. Więc poszukałam w domu jakie mam materiały i dzięki poradzie jakiś czas temu Mamy Hubisiowej o muszce w grochy wpadłam na pomysł, że muszka może być w jabłka. Podziwiajcie co mi się udało stworzyć dziś w niecałą godzinkę gdy mój Szkrab spał.