W piątek przyszło do nas znowu pełno przesyłek. Tak pięknie się złożyło, że tyle rzeczy przyszło. Bardzo mi miło było, gdyż od Hubisiów przyszła chmurka i niespodzianka dla mnie :)
Przyszła paczuszka ze zdjęciami z CEWE. Ze względu na to, że miałam kod na darmowe 50 zdjęć to poszalałam i wywołałam zdjęć 75 za jedyne 21 zł :) Aktualnie szukam ładnego albumu na wyklejenie.
Jeśli chodzi o zdjęcia czekam również na Fotoksiążkę z FamiliServicePhoto, uwaga, uwaga też miałam kod - mam nadzieję, że w poniedziałek przyjdzie.
A tu upominek od Hubisiowej Mamy z okazji nadchodzących urodzin. Miło mi strasznie się zrobiło :)
Pochwalę się też, że skompletowałam już wszystkie obrazkowe karty!
Muszę się pochwalić bo wszyscy w koło się chwalą co ich dzieci potrafią a my w sumie nigdy tego nie robiliśmy, ale za nim to zrobię trochę się pożalę. Mój synek nie pokazuje nic palcem. Nie wiem czemu, już nie wnikam, ale potrafi pokazać całą dłonią o co mu chodzi. Mój syn nie chodzi mimo, że we wrześniu pięknie zaczął pchać wózek, chodzić przy meblach. Jak to mój Maż powiedział?... aaa " za szybko dowiedział się co to strach i się boi" ale za to pcha odkurzacz i odkurza w domu i chodzi za nim/ przy nim. Chodzi za jedną rękę. I pomyka co raz lepiej na Pendolino. Pendolino na dworze robi furorę, niedługo nie będę chodzić chyba z wózkiem :P Mój synek długo nie gaworzył, ale za to teraz gada i gada, nawet sobie śpiewa. Jak widzi psa śmieje się i mówi "pies" a jak widzi kota też się cieszy i mówi: "kicia/cicia" , do Taty mówi "tata" a za mną woła jak mu źle i wychodzi mu to tak: "maaaamoooo/maaamiiii", na siebie mówi "dzidzia" to chyba już sporo mówi? Nie wiem, każde dziecko inne i inne rzeczy robi. Czym się jeszcze pochwalimy? Szymek wkłada okrągły klocek do dziurki, kwadratowy i trójkątny czasem się udaje. Wkłada i wyciąga rzeczy z pudełek. Otwiera wszystkie szafki i szuflady a gdy się go upomni, że nie wolno - zamyka i odchodzi rozżalony. Wspina się po meblach, umie wchodzić na kanapę i z kanapy bezpiecznie. Próbuje jeść sam łyżeczką, umie jeść kanapki. Odkręca butelki wszelkie. Pije z różnych naczyń: kubki nie kapki, bidony zwykłe i ze słomką, kubeczki zwykłe, butelka z wodą z gwinta, butelka ze smoczkiem i wiele innych. Umie pokazać, że zrobił w pieluszkę, przynieść pieluszkę na zmianę lub zaprowadzić do pieluch. Umie pokazać, że jest głodny, spragniony czy śpiący. Potrafi uwolnić z krzesełka gdy jest postawione na ziemi. Umie robić brawo, tany tany do Kaczuch i robił "papa" ale chyba aktualnie udoskonala brawo i "papa" jest albo go nie ma w sumie normalne chyba :) Umie skopiować kartkę w drukarce aby dostać papier do zabawy. Wrzuca kaczki do wanny gdy leje się woda, włącza i wyłącza odkurzacz. A najnowsze dokonanie? Potrafi pokazać gdzie Tata lub Mama ma nos, oraz umie się świadomie tulić i to jest wielka przylepa od której odkleić się czasem nie da, rozczula mnie tym. Chyba o niczym nie zapomniałam ;) Trochę się pochwaliłam moim 11 miesięcznym szkrabem :)
Ale zdolniacha ten Twój syn :-)!!! Cieszę się, że upominki dotarły i że się Wam podobają :-). Buziaki
OdpowiedzUsuńFajny mialas dzien :) tyle paczek ;)
OdpowiedzUsuńSzymek jest coraz fajniejszy i dorasta szybko!
Brawo dla Szymka! :) I chmurka piękna i prezent dla Ciebie też :)
OdpowiedzUsuńJejku jaki on zdolny!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty!!!
Zdolny z niego mały mężczyzna :)
OdpowiedzUsuńBrawo!
A chmurka mi się zarąbiście widzi... tylko na razie nie mam miejsca :(
witam kolejna matke wariatke ;)
OdpowiedzUsuń