Nasza Biblioteczka

Pozazdrościłam Na Przewijaku chwalenia się biblioteczką. Więc i ja wkleję nasze skromne zbiory :) Po za tym zmotywował mnie ten wpis do poszukania starych książek dla dzieci, który to zaś zapoczątkowała Olga z O tym, że... . U nas dziś nie o książkach z półki dziadków tylko z półki z pozostałości po poprzednich właścicielach mieszkania :)

Biblioteczka jest częściowo skompletowana przez nas a część odziedziczyliśmy po poprzednich właścicielach. Książki w pierwotnym pomyśle miały być wyrzucone lub oddane do biblioteki. Ponoć bardzo dużo książek zostało tak potraktowanych. W momencie gdy się tu wprowadzaliśmy zapytano nas czy chcemy zagospodarować książki czy mają je wyrzucić. Stwierdziliśmy, że wyrzucić to świętokradztwo i powiedzieliśmy, że je przygarniemy. I tak o to w naszym posiadaniu jest literatura klasyczna, kryminały, horrory, romansidła i bardzo dużo fantastyki, ale wśród nich jest dużo książek naukowych a nawet trafiły się trzy perełki dla dzieci (tyle na razie znalazłam)

Dużo też książek już na kupowaliśmy. A najważniejsze, że książki tez dostajemy, bo każdy wie, że my książki bardzo lubimy czytać a Szymon oglądać.

Przed nami bardzo ciężkie zadanie, trzeba przeglądnąć książki które leżą na półce za głównymi książkami a jest ich nie mało i trzeba mieć na to trochę czasu.

Więc jak się uda mi to zrobić - będzie cud. Po cichu Wam się przyznam, że w związku z akcją o której jutro się dowiecie już część książek leży pod łóżkiem i czeka na spisanie tytułów i autorów :)

Kontynuując o trzech książeczkach dla dzieci.

1. Książka o zwierzętach leśnych dla przedszkolaków.

Obrazki są bardzo przyjemne. Książeczka zawiera podstawowe informacje o zwierzątkach leśnych. Szymek lubi ja oglądać więc bardzo się cieszę, że ją mam. Wydana była w latach osiemdziesiątych i uważam, że takie książeczki mają bardzo fajny klimat :)

2. Bajki Ignacego Krasickiego. Bajki są w twardej okładce z ciekawymi rycinami. Zbiór bardzo nam się przyda. Ja lubię Krasickiego, bardzo mądre bajki wg mnie pisał. Jestem ciekawa czy Szymonowi potem przypadną do gustu.

3. Czarnoksiężnik ze Szmaragdowego grodu. Książka dla mnie dziwna. Dziwne te obrazki. W treść jeszcze się nie zagłębiłam, no ale zobaczymy może jest porywająca. Bo nie które obrazki mnie przerażają, ale może to taka uroda ma być? Może dzieciom się takie obrazki podobają/ły? Nie wiem. 

Jak dotarliście na sam koniec- gratuluję :)