czwartek, 27 lutego 2014

Kilka kadrów

Dziś kilka min. Mąż wrócił. Ja jakaś taka bez werwy, choć umyłam łazienkę, umyłam lodówkę a to przez Urwisy! Obskoczyłam sh i popatrzyłam co mają. W jednym znalazłam fajną piłkę. Wyprana i zdolna do zabawy już. Dziwne ale robi furorę. Będę chyba wyprzedawać zabawki albo otworzę salę zabaw lub żłobek.
No to kilka min Szymona z dziś. Miłego wieczoru.







środa, 26 lutego 2014

Rower

Wczoraj miałam się rozpisać obszernie o naszym dniu i o super wiadomości ze sklepu rowerowego. Miałam przygotować notkę o książkach bo wczoraj kupiłam "A dlaczego?" i miałam nadrobić zaległości... ale moje dziecię zmieniło moje plany tak, że już w łóżku byłam o 20.20 i to z kimś - nie sama! A Taty przecież w domu nie ma. Korzystam z okazji. Moje dziecko śpi sobie a ja tu siedzę i napiszę: co, jak i dlaczego.

poniedziałek, 24 lutego 2014

Wiosna, wiosna i WIOSNA!

Słonko świeci nad nami. Jest wiosenna pogoda. Bardzo wiosenna. Jesteśmy sami do czwartku na pewno. Mąż w morzu - sezon pływania się zaczął i teraz tak co raz częściej. Nie wiem czy mój powrót do pracy ma jakikolwiek sens w takiej sytuacji. W związku z tym, że wiedzieliśmy wcześniej tzn w piątek, że Rafał w poniedziałek w morze idzie weekend był rodzinny. A najbardziej rodzinna była niedziela. Spacer, obiad, zabawa, romantyczna pizza we dwoje i seans filmowy.

Zdjęcie zrobione w grudniu 2012 8 miesiąc ciąży :)

sobota, 22 lutego 2014

Urodzinki, urodzinki

Dziś mieliśmy zaszczyt gościć na urodzinach Natalki. Naszej kochanej 6 latki. Prezent dostała od nas dużo wcześniej a głupio nam było z pustymi rękoma przyjść więc skoczyłam szybko do sklepu - brak pomysłu w głowie i trafiły się puzzle z Monster High, które lubi, a dziś królowały oprócz nich jeszcze Angry Birds i Kucyki Pony.
A to nasz drugi prezent urodzinowy. Pierwszym była czapka o której pisałam z jednych Dni Paczek :)


GoGo Squeez kontra Hipp mus owocowy

Czy Wasze dzieci jedzą musy w tubkach? Jeśli tak to tu macie wariant tańszy od Hipp i nie odbiegający od norm. Nie ma tylko napisu - produkt dla dzieci 1-3 oraz BIO - więc to może Was odstraszyć bo nie jest z ekologicznych upraw. Mam głęboką nadzieję, że GoGo nie używa modyfikowanej żywności, gdyż ma odnośnik, że wyprodukowane zgodnie z przepisami prawa - a u nas jest zakaz GMO, więc chyba można być spokojnym. Dla tych co nie dają dzieciom takich przekąsek w tubkach, polecam zaopatrzyć się w kilka sztuk na wszelki wypadek i dać zamiast chrupka czy biszkopta na spacerze :)

piątek, 21 lutego 2014

Nasz Dzień

Może nie chcecie. Może nie potrzebujecie, ale napisze jak u nas wygląda przeciętny dzień. Weekendy i dni wolne od pracy są całkiem inne. Są mniej zorganizowane i bardzo rodzinne. Bo wtedy w trójkę spędzamy radośnie czas. 

czwartek, 20 lutego 2014

Wielkie przemeblowanie

  Tym razem na blogu. Wypomniano mi, że nie jestem profesjonalna, że nie znam się na blogowaniu. Trochę to mnie zmobilizowało do tego by co nie co zmienić tu i ówdzie. Miło mi będzie jak pomożecie mi z doborem nazwy i logo bo mam wielki z tym problem. Nie mogę tego sama jakoś sobie w głowie ułożyć. Narzędzia do tworzenia mam, jeśli trzeba odkurzę wieczorem tablet graficzny (chyba, że goście nas nawiedzą to późnym wieczorem usiądę). Uwielbiam tęczę więc chciałabym napis nadal tęczowy, ale czy powinnam? A może coś bardziej prostego jakiś kolor jednolity?

środa, 19 lutego 2014

Sztuka

  Wczoraj pisałam, że przyszły nam mazaki zmywalne firmy - Crayola. Mazaki super. Naprawdę super, ścięta końcówka, duża. Po długim czasie łatwo schodzi z ciała za pomocą mydła i wody. Grube mazaki w niezbyt wygórowanej cenie bo niecałe 20 zł za nie dałam.

Jestę Hejterem

Ło matko co się narobiło! Napisałam komentarz może fakt zbyt ostry ale jednak bardzo mnie poruszyło to co napisała słynna Makoweczka. Po prostu poruszyło bo trochę ją podziwiałam. Oj podziwiałam.

wtorek, 18 lutego 2014

Miało być o książkach...

... ale nie będzie. Czemu? Bo brak mi czasu. Spytacie jakim cudem? Takim, że książeczki są u Szymka w pokoju. W ciągu dnia gdy on nie śpi jesteśmy zajęci wszystkim i niczym. Czyli standardowo zabawy, tańce i hulańce. Nauka przez zabawę, spacer, park, plac zabaw, jedzenie i drzemka. Nawet jak drzemka w domu to zdjęć jak zrobić nie mam, więc dziś będzie o czymś co szokuje ludzi na ulicy.
Ile razy Wam się zdarzyło usłyszeć, że jesteście dziwnymi Mamami, albo po co tak małemu dziecku "coś co akurat posiada na sobie lub w rękach"?

poniedziałek, 17 lutego 2014

Wiosna, ach to Ty?

Dziś jest bardzo słonecznie, aż chce się żyć. Rano poszliśmy do sklepiku na dole na własnych nogach choć z asekuracją moją, bo się boi bardzo gdy ktoś go nie asekuruje, choć zapomina się, wyszarpał ręce i poszedł pare kroczków sam! Jupi! Może przełamie swój strach po tym jak się wywrócił?
Koleżanka się śmieje, że on wymyśla coś mega jak ruszy na nogach by Matkę o zawał serca przyprawić.

niedziela, 16 lutego 2014

Konkurs i zmiany


Uwaga, uwaga! Ogłaszam konkurs Roczkowy! 
Związku z tym, że nie było wstępu co do utworzenia bloga. Za pewne nikt nie pamięta kiedy zaczęłam ale sobie przypomnicie o tu: Słów kilka o BabyOno zaczęło się 18.03.2013 r.
Wg mnie jest Was dużo unikalnych czytelników. Nigdy nie wierzyłam w to, że blisko 500 osób regularnie nas czyta.  I to nie są przypadkowe osoby. Dziękuję Wam bardzo!!!

W związku z tym, że mamy rok i Szymon skończył rok. Konkurs trwa do 18 marca  2014 do godziny 00.00 od dziś!

wtorek, 11 lutego 2014

Życie codzienne

Szykuje dla Was konkurs. Dlatego mnie tu mniej. Konkurs będzie tuż tuż. Ale wszystko muszę zorganizować. Po za tym mam dużo do zrobienia w życiu prywatnym. Mam wiele zaległych paczek do wysłania i ludzie mnie chyba pozabijają. A naprawdę na to czasu nie mam i jest mi bardzo przykro. Codziennie wieczorem o tym myślę a rano zapominam. Nawet karteczki nie pomagają. No i co ja mam zrobić? Chyba budzik w telefonie ustawie z napisem: Paczki!

niedziela, 9 lutego 2014

Roczek, roczek i po roczku.


Koleżanka się śmieje, że imprezowanie w długim okresie czasu to u nas rodzinne. Ja imprezowałam z okazji 18 urodzin przeszło 2 tygodnie od Sylwestra do 20.01 no to prawie 3 tygodnie czasu. Szymon od zeszłej soboty miał małe imprezki urodzinowe. U nas skromnie. Ciasto i kawa/herbata. Tylko i wyłącznie u dzieci małych było więcej do przekąszenia.
Jak wspominałam we wcześniejszych wpisach w sobotę byli wujkowie (nie wszyscy dotarli) we wtorek czyli w dzień główny urodzin były dzieci (o tym przeczytacie TU) a popołudniu jego Ciocia Chrzestna z rodziną była. A że jest w zaawansowanej ciąży na spokojnie mogła posiedzieć. Wydaje mi się, że w tłumie ludzi byłoby jej już ciężko. No i Mała Księżniczka swobodnie się pobawiła. Wczoraj były Ciotki( nie wszystkie dotarły w ten dzień) no i dziś Dziadkowie i Ciotki w podobnym wieku.

Give Books Away

W związku z tym, ze było mało chętnych i 3 karteczki miały by być po proszę na maila adres do KapsLove, Agnieszki G. i Budującej Mamy :) wszystkie otrzymacie książki niespodzianki od nas.

Zaraz, za chwilę relacja z roczkowych prezentów.

środa, 5 lutego 2014

TO JUŻ ROK!

Wczoraj o 22.25 minął rok odkąd Szymon wystawił głowę na ten świat. Nie opisywałam Wam ani porodu - co ostatnio na blogach jest modne, ani ciąży ani nic z tych rzeczy. Nawet nie wiem czy tego chcecie? Bo mogę na to poświęcić cały post osobny. Ale dziś jest o rocznym chłopcu. Nie byle jakim bo o Rozbójniku-Szymonie.

poniedziałek, 3 lutego 2014

Komu 1%?

Jest bardzo dużo potrzebujących osób. W tym roku postanowiłam dać 1% Piotrkowi Witkowskiemu. Spytacie czemu jemu? Bo to chłopiec z którym widzimy się raz w tygodniu na basenie. Jest to chłopiec radosny. Chcecie się dowiedzieć o Piotrku coś więcej? Czytajcie dalej. Może ktoś z Was się zdecyduje oddać i swój 1% dla Piotrka?

niedziela, 2 lutego 2014

10 o których nie można mówić normalnie

Po dziś i wczorajszym wieczorze nasunęły mi się pewne wnioski. Są rzeczy, które ludzi inaczej odbierają niż się chce przekazać. Inaczej reagują niż się przewidywało. I pamiętajcie nigdy nie mówcie o takich rzeczach innym bo oczywiście można wywołać falę krytyki,złości i gniewu.