Zmiana perspektywy? Toż to trudne zadanie. Perspektywę można zmieniać na różne sposoby. Mój najczęściej staje na głowie i ogląda świat, albo Tata mu pomaga i bawią się z piłką, o której mowa była w Etapie VII.
Zabawa do górny nogami. Można ją wielorako rozumieć.
1. Bawimy się z piłką do fitnessu do przodu i do tyłu. Zabawa przednia, zmiana perspektywy jak najbardziej.
2. Dziecko samo staje na głowie na wyprostowanych nogach.
3. Siadamy na kanapie. Dziecko sadzamy okrakiem do siebie. Rozchylamy lekko nogi. Podtrzymujemy dziecko za rączki i odchylamy delikatnie do tyłu na tyle ile dziecko pozwala. Szymon lubi wisieć całkiem pionowo tułowiem (taka zabawa długo nie może trwać, kilka sekund i hop do góry i możemy to powtarzać - Szymek uwielbia).
4. Szymon lubi gdy się przytula i odwraca go głową w dół gdy się stoi i się chichra jak szalony gdy widzi świat do góry nogami i wisi nad ziemią przytulony do mnie.
4. Szymon lubi gdy się przytula i odwraca go głową w dół gdy się stoi i się chichra jak szalony gdy widzi świat do góry nogami i wisi nad ziemią przytulony do mnie.
5. Odwrotne stanie na głowie. Szymon siedzi a ja go misiem do góry nogami lub sama się wychylam tak by głowa moja była ku ziemi.
Odbicia:
1. W oglądanie w lustrze siebie i innych bawimy się odkąd pamiętamy. Najpierw bawiliśmy się z lustrem na ścianie - oglądamy siebie. Potem dostaliśmy Kraba z Fisher Price, który zrobił dobre wrażenie i teraz nadal jest używany. Oglądanie było w pozycji brzusznej. Następnie zabawa z lustrem na ziemi - to niezła zabawa. Można stanąć, położyć się, położyć zabawki i obserwować co się dzieje.
2. Robimy a kuku swojemu odbiciu w oknie. O to już u nas klasyk.
3. Żegnanie się po kąpieli ze swoim odbiciem i podziwianie swego ciała.
Widzę siebie wszędzie indziej:
1. Część zabaw jak powyżej.
2. Pokazujemy filmiki na jakimkolwiek nośniku i opisujemy co widać i kto tam jest.
3. Pokazujemy zdjęcia i opisujemy co tam jest.
Jak widzimy:
1. Oglądamy Świat przez szybę okienną w domu.
2. Oglądamy Świat w TV
3. Oglądamy Świat z balkonu
4. Oglądamy Świat z wózka przodem do kierunku jazdy a potem tyłem do kierunku jazdy.
5. Oglądamy Świat z nosidełka.
6. Oglądamy Świat z samochodu.
7. Oglądamy Świat z jeździka.
8. Oglądamy Świat zza tiulu na oczach.
Co robimy:
1. Turlamy piłkę do siebie bez tuneli.
2. Turlamy piłkę do tunelu.
Maltretujemy:
1. Leżymy na mamie lub siedzimy i patrzymy na nią z góry.
2. Mama jest nad dzieckiem i dziecko patrzy z dołu.
3. Podnosimy dziecko wysoko i patrzy z góry.
I to na tyle jeśli chodzi o zmianę perspektywy.
:) Ktoś pewnie najbardziej lubi maltretować mamę, prawda? :)
OdpowiedzUsuńOj tak, bardzo :D
Usuń:D fajny maluch
OdpowiedzUsuńSuper zabawy. Jako, że jesteśmy kilka kroków za Wami chętnie skorzystamy :)
OdpowiedzUsuńAle fajna zabawa. Dzieci też kochają szaleństwa z taką dużą piłką. Byłam zaskoczona, ile radości im sprawia taka piłka :)
OdpowiedzUsuń