piątek, 22 marca 2013

BabyOno po porodzie

Najpotrzebniejszą rzeczą po porodzie to wg mnie majtki poporodowe siateczkowe wielorazowe. Są delikatne, zwiewne i praktycznie ich nie czuć. Krocze jest wietrzone tak jak lekarze sobie życzą, a wkład poporodowy czy duża ilość papieru się trzyma na miejscu. Jeśli wycieknie nam na majteczki można je przeprać i zaraz są suche i gotowe do użycia. Do szpitala przydają się 3 pary na wszelki wypadek. W domu też nosiłam te seksowne galotki w których najwygodniej było chodzić bo nigdzie nie obcierały i nie było ich czuć praktycznie. Cena adekwatna.



Następne najważniejsze to podkłady poporodowe. Kupiłam dwa opakowania, nie zużyłam wszystkich sztuk ale byłam zadowolona choć brakowało mi skrzydełek jak przy podpaskach. Bo miały tendencje czasem do przesuwania się delikatnie na którąś stronę i potrafiło pociec. Przystępna cena.


Wkładki laktacyjne. Delikatne w dotyku, chłonne i idealnie dopasowywały się do bielizny i biustu. Dobrze trzymały się w wybranym miejscu. Pakowane pojedynczo i opakowane jak podpaski jest bardzo praktyczne. Przystępna cena.


Nakładki silikonowe na piersi. Użyte parę razy. Sylikon ładnie się "przyklejał" do piersi, delikatny w dotyku. Pozwolił się zagoić poranionym brodawkom, ale synek nie bardzo chciał z nich ssać. Pomijając fakt, że nie chciał w ogóle ssać z piersi. Po za tym inny mają kształt niż pozostałe nakładki. Są w kształcie serduszka.






2 komentarze :

  1. To ja sobie pokomentuję.

    Sexi-flexi-gatki-z-siatki - fenomen projektowy, nobel dla tego co to wymyślił. Niby podwozie było nie naruszone ale i tak zwykłej bielizny i podkładów nie bardzo się dało połączyć.

    Podkłady poporodowe - klasyk materacyk. Użyłam jednego z paczki, a potem przesiadłam się na wkładki belli dla kobiet z problemami urologicznymi. Bardziej anatomicznie skrojone, chłonne na wszelkie wydzieliny i trzymały się o niebo lepiej i sexi-flexi gatków i później już zwykłej bielizny.

    Wkładki laktacyjne jak dla mnie poprawne, ale bez zachwytu. Zdarzało się im przesunąć. J&J lepiej dopasowany do biustu, bardziej chłonny. Z tych dwóch produktów polecałabym ten J&J

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się wypowiem tylko jeśli chodzi o wkładki - pozostałych akcesoriów BO nie używałam.
    Otóż wkładki dla mnie najlepsze ze wszystkich, super ekstra lepszych nie znalazłam, a karmiłam długo i długo też miałam "wycieki". Zdarzyło mi się inne firmy wypróbować i szczerze mówiąc każde miały jakieś "ale".

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do nas zaglądasz i życzę radosnych dni z nami.