Święta zabierają mnie na tyle, że nie mam ani czasu ani siły pisać. Po za tym ja chora, katar i kaszel na domiar złego Szymek był na szczepionce we wtorek i gorączkował mi do wczoraj z małymi przerwami przez co był bardzo marudny.
Chciałoby się wiele zrobić ale nie ma na to siły gdy drapie w gardle i leje się z nosa więc usiadłam na chwilę napisać tu krótką notkę, dlaczego nic nowego nie piszę, choć mam wiele tematów i rzeczy do opisania. Po świętach postanawiam poprawę i pokażę Wam co zrobiłam by choć trochę było u mnie wiosennie na stole Wielkanocnym.
Tymczasem Zdrowych i Wesołych Świąt, oraz pięknej choinki z jajkami... A i śnieżnego Dyngusa :D
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Dziękuję, że do nas zaglądasz i życzę radosnych dni z nami.