sobota, 1 czerwca 2013

Dzień Dziecka cz.1

Szymkowe prezenty na Dzień Dziecka. Jest to dzień szczególny bo w centrum uwagi mają być dzieci. Szkoda tylko, że Szymek ciągle jest w centrum uwagi i zajmuje nasz cały czas, więc to dla niego na razie nie jest szczególne święto. No ale babcie, dziadkowie, wujkowie, ciotki i rodzice mają pretekst do rozpieszczania mojego niespełna 4 miesięcznego malucha :)

W dniu dzisiejszym prócz zabawek dostał kilka ubranek i parę słoiczków do jedzenia oraz książeczki z Egmonta z telefonem zabawkowym. No ale chyba najważniejsze mimo wszystko są zabawki :) No ale Mamuśka jest zdolna i od razu zepsuła telefon synka co będzie miał mi za złe pewnie za parę lat.

Od rodziców kilka dni przed terminem otrzymał puzzle ze zwierzątkami piankowe. Na razie zdają egzamin bo się nie moczą i brudzą od śliny oraz opierają się ulewaniu przez Synka :) Interesujące są kształty i kolorystyka, która przykuwa wzrok oglądającego.

Piłeczka z grzechotką z Canpola Babies też przykuwa wzrok. No i grzechocze co jest ogromnym plusem i na razie jest jedną z ulubionych zabawek Szymka.

A tu strudzony po zabawie śpiący Szymek. Zawsze mnie tymi pozami w śnie rozczula.


W końcu znalazłam idealnego gryzaka a mamy ich wiele z różnych firm, różnych kształtów i różnych wielkości. A ten idealny do rączki i do buzi, odpowiednio twardy i dzięki temu jestem spokojniejsza bo uspokaja się biorąc go do buzi.Plusem jest to, że w plastikowej rączce jest grzechotka. Jest to produkt Canpol Babie i szczerze jestem nim zachwycona no i są różne kolory i kształty zwierzątek do wyboru.


A tu mamy dwie książeczki z Egmonta czytałam i pokazywałam obrazki- Szymek uśmiechnięty i bardzo zainteresowany. No i nieszczęsny telefon który popsułam, ale na szczęście gryźć i bawić się nim nadal można bez stresu, że coś Szymek połknie czego nie powinien.


Kaczor Donald prezent od Prababci, Kaczor jest odpowiedniej wielkości. Ma cieniutkie rączki które łatwo się łapie i wsadza do buzi. Nie posiada rzeczy niebezpiecznych więc spokojnie może go zjadać.


Jutro o reszcie zabawek i prezentów.
Przepraszam, że dziś taki krótki i konkretny wpis ale trochę jestem zabiegana. Mam nadzieję, że mimo wszystko dalej będziecie tu zaglądać bo będę się starać opisywać co nieco szczegółowiej i chętnie odpowiem na jakieś pytania. 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Dziękuję, że do nas zaglądasz i życzę radosnych dni z nami.