poniedziałek, 2 grudnia 2013

Świąteczna książka

Uwielbiam łupy książkowe. Uwielbiam być obdarowana książkami. Kocham czytać. Kocham oglądać obrazki. I bardzo chcę zarazić mego Syna tą miłością. Na szczęście mój Kochany Rafał też lubi czytać więc jest nas dwoje <3
 Książkę tym razem dostaliśmy od Cioci Rafała.

Cieszę się, że rodzina nasza rozumie nasze potrzeby książkowe. Moje Ciocie bardzo chętnie nas w książki zaopatrzą zawsze, Ciocia Rafała również. Czyli pełnia szczęścia. A ja co rusz też nabywam dla nas książki. Rafałowi historyczne lub militarne, sobie fantastykę a Szymonowi, bajki/opowieści/legendy/wierszyki. Czyli pomału wychodzi na to, że moje dziecko oprócz ogromnej ilości Lego będzie mieć ogromna ilość książek i książeczek no i może później dojdą do kolekcji puzzle :)
Ale wracając do książki. Książka fajna, ładna i chyba już niedostępna w sprzedaży. Znalazłam na Allegro jeden egzemplarz za 10 zł.
Szymon niestety za mały do niej jest. To, że zwykłej książki nie porwie i nie zje to super ale taka książeczka z 3D wydaje się być bardzo interesująca i fajnie byłoby wszystko wziąć i zobaczyć, najlepiej oderwać co się da i do buzi. Więc oglądanie na razie jest z daleka. 
A dzisiejszy dzień był pod znakiem basenu ja padnięta, Szymon padnięty, więc może coś jutro uda mi się naskrobać bardziej z sensem i wyczerpująco.





Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Dziękuję, że do nas zaglądasz i życzę radosnych dni z nami.