niedziela, 6 kwietnia 2014

Nocnik nad nocnikami

Kto zna tę pozycję? Kto ją miał w ręku? Wiecie o czym to?
Do książki ukradnę zdjęcia w sieci bo Mały śpi, Teściowa poszła a książka u Małego w pokoju. A jak śpi to niech śpi ja odpoczywam i znajduję czas dla Was.
My zaopatrzyliśmy się w książkę w Empiku w wersję dla chłopców.



A jest też wersja dla dziewczynek.


Co to jest za książeczka? Bardzo miła i prosta. Opowiada o częściach ciała i jak Bolek się załatwia jak Mama przewija. Któregoś dnia Bolek dostał nocnik od Babci i się dziwi co to i do czego. Jak już wie po co nocnik jest, okazuje się, że to nie takie łatwe się do niego załatwić, ale któregoś dnia się udaje i jest Happy End.

Książeczka ma bardzo fajną oprawę graficzną. Jest napisana prostym językiem i wszystko wydaje się jasne i klarowne. Szymkowi książeczka się bardzo spodobała. Oglądaliśmy ją dziś rano i Szymon znowu zainteresował się nocnikiem.
Myślę, że książeczka dla opornych starszych dzieci, które biegają w pieluszce może się przydać i pomóc odpieluchować. 

Na okładce z tyłu książeczki jest pokazana inna pozycja, w którą mam zamiar się zaopatrzyć. 
"O Anielce w którą wstąpił diabeł" pewnie książeczka o buncie a u nas to jest na czasie ;) Bo bunt się zaczął jak się patrzy. Szymko nie umie powiedzieć czego potrzebuje, co się dzieje i bardzo go to denerwuje i próbuje wszystko na krzyk. Czy z tym problemem jestem osamotniona czy nie? 

4 komentarze :

  1. znamy tę książeczkę i bardzo lubimy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda, że przegapiłam tą książeczkę przy uczeniu córki na nocnik, ale przy następnym chyba się skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam książeczki, ale może zakupię, bo mój brzdąc zaprzyjaźnił się wprawdzie z nocnikiem ale do niego nie narobi - wszystko obok :/

    OdpowiedzUsuń
  4. u nas na szczęście nocnik ulubiony, a bunt jeszcze przed nami :) z pewnością będę szukać, jeśli będzie taki problem :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do nas zaglądasz i życzę radosnych dni z nami.