Jeśli nas lubisz to:
Dziś się zastanawiam nad zdaniem: "Jaką ładną ma Pani dziewczynkę" i uśmiech. Ostatnio co raz częściej to zdanie słyszę w naszym kierunku. Tylko kuźwa z której strony Szymek wygląda jak dziewczynka? Ja się przyznaje bez bicia - do końca listopada 2012 roku był Sarą. Tak miał być dziewczynkom, aż tu nagle jestem sobie na wizycie i
Pan Doktor: Niech Pani spojrzy. Jaką płeć określiłem na poprzedniej wizycie?
Ja: Ma być dziewczynka...
P.D.: A będzie chłopiec. Niech Pani zobaczy, jakie ładne jajka. 100% chłopak. Wydrukuje Pani piękne zdjęcie.
W tym momencie moje myśli biegły tak szybko jak nigdy. No jak? No jak? Przecież to Sara miała być. Co teraz? - a to już był koniec 6 miesiąca. 2 tygodnie wcześniej kupiłam ubranka by mieć kiedy wyprać, wyprasować i wszystko poukładać. Były malusie sukieneczki, słodkie buciki, kurtka z Puchatkiem w kolorze soczystej maliny. Wszystko było takie urocze. I co? I guzik. A ja chodziłam po mieście i się zastanawiałam. I łzy płynęły bo nastawiłam się na dziewczynkę - to płytkie, to głupie. Ale nastawienie i uczucia były ciężkie. Bo już się przyzwyczaiłam, że to Sara. Że będą kitki, warkoczyki i słodkie sukieneczki. Weszłam do domu, powiedziałam Mężowi. Pokazałam. On się ucieszył tak bardzo a mi się smutno zrobiło bo... tak się nie cieszył na wieść ciąży i dziewczynki. Tylko mu zależało na chłopcu - wtedy tak się czułam w pewnym sensie, a potem wiedziałam, że to nie tak. Ale i tak poszłam, popłakałam się i schowałam wyprane i wyprasowane ubranka do kartonu by oswoić się z tym, że chłopak. Wybrałam ubrania bardziej unisex i zastanawiałam się co teraz z nimi zrobić.
Trwało to maksymalnie 3 dni. Najgorsi jeszcze byli nasi koledzy. Oni chyba nie mają wyczucia i taktu w takich sprawach no ale cóż? To tylko chłopcy.
A teraz wchodząc do sklepu słyszę, że to ładna dziewczynka i że ma firanki zamiast rzęs i że taka słodka jest. A ja ciągle z dumą w głosie mówię, że to : CHŁOPAK.
A teraz się pytam: z której strony wygląda jak dziewczyna?
Z Klary chłopca robili baardzo długo i muszę przyznać, że po jakimś czasie irytowało mnie to trochę ;) dlatego sama dzieci nie oceniam , ale tutaj chłopak jak się patrzy ;)
OdpowiedzUsuńU nas od początku na USG było widać, że chłopak będzie i teraz też nikt mnie nie pyta czy to chłopiec czy dziewczynka. A jak się patrzy na Szymonka, to gołym okiem widać, że chłopiec... choć może ludzi mylą te jego śliczne usteczka :)
OdpowiedzUsuńJa też widzę chłopaka ale fakt może te usta? A nie którzy mówią, że to przez oczy ;)
UsuńNie martw się z Mojego Tomcia robią dziewczynkę przez to, że ma długie włoski ale nawet jak jest ubrany cały na niebiesko to mi nie raz ktoś podchodził i mówił o jaka słodka dziewczynka ^^ nawet jak powtarzałam, że to chłopczyk :)
OdpowiedzUsuńprawda jest taka, że po takich maluszkach nie widać, czy to chłopiec, czy dziewczynka. Mój Ignaś do niemal 2 roku zycia uznawany był na równi za chłopca i dziewczynkę, bo chodzi w ciuchach we wszytskich kolorach tęczy. najwyraźniej już czerwony jest bardzo "dziewczyński". no i również ma niezwykle długie rzęsy ;-)
OdpowiedzUsuń