Blogi które cenie

Dziś napiszę Wam o 5 blogach, które podziwiam. Czytam i uwielbiam na nie wchodzić i podpatrywać co dziś napiszą. Jest to 5 mądrych kobiet. Każda z nich pisze inaczej i z pasją. Każda pisze o rzeczach ważnych. Pięć niezwykłych kobiet, które skradły moje serca - choć nie od razu. Do każdej z nich musiałam się przekonać i zrozumieć o co chodzi.

http://www.bellitkaa.com/2013/11/niedzielne-rozwazania-czym-jest-dla-mnie-blogosfera.html

1. Zacznę od pierwszej Kobiety, którą cenię. Każdy chyba zna Srokę? Każdy z Was raczej się natknął na nią w sieci. Chemiczka. Analizuje składy kosmetyków i daje wskazówki jak kupować by siebie nie truć. Pisze też o swoim synku. Pisze również dowcipne wpisy i troszkę inaczej niż zwykli blogerzy. Ma dystans do blogosfery. Jest jedyna w swoim rodzaju. Uwielbiam czytać jej wpisy o jej miesięcznych zakupach. O zabawkach dla jej Rycerza i daje mi wiele pomysłów jak spędzić czas z Szymkiem
http://www.srokao.pl/

2. Trafiłam na nią nie dawno. Poszukiwałam opinii na temat Bugaboo Bee+ (tak wiem, opóźniam jego drugą recenzję - ale po prostu go tak uwielbiamy, że mam brak czasu by robić zdjęcia). Nawet napisałam do niej prywatną wiadomość i mnie ostatecznie przekonała do zakupu tegoż wózka. Czemu ją cenię? Pisze o gadżetach, które każda mama chce kupić lub nie i ocenia czy warto. Pisze wszystkie plusy i minusy. Pisze czy dany gadżet jest wart swojej ceny. Ale też możemy u niej poczytać o przemeblowaniu pokoju czy o domowym ogródku.
http://mamygadzety.pl/

3. Hubisiowo! Tak Hubisie moje kochane nie od razu przypadliście mi do gustu. Skontaktowałam się z Mamą Hubisia gdy poszukiwała kogoś do pomocy w rysunku (Dokończonego dzieła nie widziałam-skarżę się). Hubisiowo to taki ciepły blog. Można poczytać mądre rady. Mam Hubisia nie wkręca się w aferki w blogosferze. Na blogu są mądre wskazówki i porady oraz możemy poczytać o wszelkich złościach, niedogodnościach i osobistych tragediach. Możemy poczytać jak to w żłobku potrafią być ludzie bez serca. Czasem przeczytamy o jakichś metodach wychowawczych czy nawet o zwykłym dniu Hubisiów.
http://notosruu.blogspot.com/

4. Możecie się dziwić, ale czytam bloga Matki Karmiącej - Hafija. Mimo wszystko lubię ją czytać. Mimo naszej krótkiej przygody z karmieniem piersią, lubię ją czytać. Po cichu nawet się przyznam, ze nakłania mnie do zmiany stanowiska przy drugim potomku i karmieniu piersią. Analizuje książki, pisze mądre rzeczy o KP, ale nikogo nie zmusza, nie linczuje kobiet które nie karmiły/karmią piersią. Czasem możemy poczytać o jej synku, czasem o metodach wychowawczych, z którymi czasem się nie zgadzam, ale lubię poszerzać horyzonty. Lubię czytać i dokształcać się. Lubię analizować i wyciągać wnioski, a ona mi w tym pomaga.
http://www.hafija.pl/

5. O tym że, lubię ich, może nie każdy wie. A że cenię to dowiadujecie się teraz. Cenię ją za chęć pisania o książkach dla dzieci. Za pasję i chyba za tą śliczną Ewcię. Czytam co u nich i lubię czytać o książkach dla dzieci.
http://www.otymze.pl/