poniedziałek, 16 czerwca 2014

Weekend

Kilka kadrów z nad morza. Słowa są zbędne. Moja praca już niedługo znowu się ze mną pożegna. od butelkowanie odsunięte w czasie... bo uważam, że jednak mamy na to czas. Wolę oszczędzić synkowi stresu z tym związanego tym bardziej, że ostatnia czwórka wciąż mu dokucza.





12 komentarzy :

  1. Mogłabym zamieszkać nad morzem, byleby nie dojeżdżać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubiłam może, ale przez to jeżdżenie co roku trochę mi się już opatrzyło:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ehhh, morze. A ja tak daleko od niego

    OdpowiedzUsuń
  4. Już się nie mogę doczekać.kiedy je zobaczę...kusicie tymi zdjęciami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. My planujemy jakiś wypad w góry, bo jeśli chodzi o moją rodzinę, to góry od zawsze wygrywały z morzem. ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh też chciałabym w góry - mieszkam nad morzem więc korzystamy z uroków mieszkania w kurorcie :D

      Usuń
  6. Super! Fajnie masz, że już Cię trapi ostatnia czwórka, bo nam została? Ostatnia jedynka i cała reszta :P Morze jest boskie, i ja tam chcę!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do nas zaglądasz i życzę radosnych dni z nami.